Posiadam samochód peugeout oparty na instalacji landirenzo omegas (silnik 1.4 16v) . Mój problem jest taki, że silnikiem nie miłosiernie rzuca, gaśnie. Wymieniłem cewkę, świece specjalne do CNG, czasami na benzynie lubią falować obroty, ale silnik raczej normalnie chodzi. A na cng rzuca, "pyrcha".
Posiadam kabel diagnostyczny i błędów - brak. Wcześniej wyskakiwały zapłony, po wymianie cewki i konfiga, auto żwawo chodzi, niestety na wolnych obrotach nie miłosiernie szarpie.
Z innych rzeczy, w oknie diagnoza pokazuje mi "Czujnik MAP: n/d", ale niby pokazuje cisnienie gazu.
Już nie wiem co wymieniać. Przed wymianą cewki, byłem u gaziarzy co się specjalizują w landirenzo ale w LPG. Powiedzieli mi że problem ze silnikiem i czy się stoi czy się leży 60zł się należy...
Wnet wymienie połowe auta, a dalej bedzie tak chodził. Powyżej 2000 ładnie się zbiera...
Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam
//EDIT załączam jeszcze mój konfig.








