Stacja CNG - Olsztyn - zlikwidowana

[kefasps]

na wakacje do Olsztyna na Mazury już nie pojadę...
PRL w PGNiG jest nadal obecny - mają d..ie człowieka
dno i porażka; tak jak moja ostatnia wizyta na stacji w Kielcach

[sasiadt]

Jest to żałosne.

[AdamBialas]

Z gazowej pustyni pozdrawia was Adam.Oto odpowiedz Pani rzecznik PSG na moje zapytanie , jakie są plany PSG na uruchomienie stacji dla odbiorców zewnętrznych i czy PSG jest chętne do takich posunięć?

cytuję :

w odpowiedzi na Pana pytanie, potwierdzam, że Pomorska Spółka Gazownictwa nie może sprzedawać gazu ziemnego.

Spółka została wyznaczona, przez Urząd Regulacji Energetyki, operatorem sytemu dystrybucyjnego, co wg. prawa energetycznego wyklucza prowadzenie działalności handlowej.

No i to by było na tyle ..... "Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi" , duch PRL-u snujący się po korytarzach spółek grupy kapitałowej PGNiG , właśnie o sobie przypomniał. PGNiG tak bardzo nieudolnie uzasadniało zamykanie stacji , że ostatecznie schowało się za placami Urzędu Regulacji Energetyki wykorzystując jego przepisy. Panowie i Panie z kierownictwa POOG ,dobrze sprawdzicie jak wyglądały wasze akcje promocyjne w mieście Olsztyn , bo jak pytam po różnych spółkach miejskich czy był ktoś u nich z gazowni w temacie aut na CNG to mówią ,że o CNG to dowiedzieli się w ostatnim miesiącu z artykułów w Gazecie Olsztyńskiej , jakoś ciężko się doszukać tej waszej analizy rynku i działań promujących , no chyba że konkursy plastyczne w podstawówkach się liczą

[sasiadt]

Brak słów.

[administrator]

Użytkownicy stacji CNG w Olsztynie nie ustają w działaniach na rzecz przywrócenia możliwości tankowania CNG w swoim mieście. Tym razem sprawą zainteresowało się Radio Olsztyn:

http://cng.auto.pl/pl/component/content ... -2012.html

[AdamBialas]

Witam wszystkich.
W związku z tym ,że pojawiają się w stacje czynne 24 hwd to postanowiłem się pochwalić ,że Olsztyn nie jest gorszy .Dzięki operatywności POOG i dobrej woli PSG , mamy tu teraz stację 24h przez 7 dni tygodnia nawet w niedziele i święta ........ zamkniętą. Jest to innowacyjne rozwiązanie które być może , jeśli się sprawdzi i przyniesie spółce PGNiG-e oczekiwane zyski , zostanie przeniesione na inne działające dziś stacje.

Kreatywność ekonomiczna i rachunkowa w wykonaniu kierownictwa spółki wykazała ,że wykreślenie pozycji "Przychód" a tym samym "Zysk" po stronie MA korzystnie wpłynie na kolumnę WINIEN czyli "Koszty". Choć większości z nas wydaję się ,że lepszą sytuacją jest układ MA > WINIEN to niestety jesteśmy w błędzie. Firma z wieloletnimi tradycjami i milionem uśmiechniętych z radości klientów , należąca do Skarbu Państwa ,czyli działające w szeroko pojętym interesie publicznym , zdaje się podważać ogólnie przyjęte zasady.Co więcej lokalni przedsiębiorcy starali się , wynająć lub kupić stację by udostępnić ją dla klientów zewnętrznych , lecz raczej szybko to nie nastąpi . Rozmawiając z ludźmi z kierownictwa na temat stacji , można odnieść wrażenie ,że cud ekonomiczny polega na tym ,że podzielono się kosztami pomiędzy PSG i POOG i jakąś część stacji ma PSG a jakąś jeszcze stary właściciel. Zakładam ,że gdyby tak nie było , to temat sprzedaży by pozbyć się śmierdzącego problemu stacji CNG , byłby już dawno w toku ... a tak można odnieść wrażenie ,że PSG nie bardzo wie co może sprzedać i czy w ogóle może to sprzedać. Oczywiście PGNiG na tym zyskało , gdyż PSG tankuje sobie do woli nie płacąc za obsługę haraczu dla POOG lecz ponosząc koszty eksploatacyjne pracy kompresora , a POOG zyskało bo nie musi już utrzymywać pracy stacji. Prawdopodobnie wartość wymierna tych oszczędności jest mizerna , no ale jaka satysfakcja ,że klientów udało się załatwić na cacy nakłaniając ich do wymiany instalacji , jazdy autem na gaz bez gazu lub sprzedaży auta , stwierdzając ,ustami swoich rzeczników ,że stacja miała charakter testowy i przejściowy.
Pytanie ile jeszcze takich testowych stacji funkcjonuje , i jak bardzo PGNiG zależy na zyskach z ich zamknięcia oraz jak bardzo nie zależy im na wizerunku.

[BIGMARIO]

Dobrze powiedziane Adaś. Smutne ale prawdziwe ps. a jak duże grono osób wyrażało chęci wykupienia lub zainwestowania w przejęcie lub postawienie takiej stacji CNG dla zewnętrznych osób ???

[ol_man]

Przyznam, że obserwuje Wasze forum od jakiegoś czasu, ponieważ noszę się z zamiarem zakupu auta zasilanego CNG. Po ostatnich wydarzeniach (zamknięcie stacji CNG w Olsztynie) poważnie się zacząłem zastanawiać, nad rezygnacją z zakupu takiego samochodu. Zastanawia mnie podejście gazowni oraz władz miasta Olsztyn do całej sprawy. Oczywiście, że najprostszym rozwiązaniem jest zamknięcie nierentownej stacji, ale czy o to chodzi, aby cofać się w rozwoju? W pozostałych krajach, nawet tych nie należących do państw o wysokim statusie materialnym (np.Litwa, Ukraina) możemy zauważyć wzrost liczby otwieranych stacji CNG. Polska mam wrażenie, że należy do państw, którym nie zależy, aby się rozwijać, a wręcz przeciwnie. Dziwię się trochę tutaj władzom miasta, które nie podjęły żadnych kroków, aby stacja działała do dzisiaj. Pomimo, że jest to bardzo ekonomiczne paliwo, a w naszym rejonie jak wiadomo panuje największe bezrobocie to paliwo to jest ekologiczne. Z jednej strony ogłaszamy się jako "Mazury cud natury" startując do konkursu, a z drugiej strony nie dbamy o ekologię tego miejsca, zamykając jedyną stację w tym regionie. Zamykając taką stację należy wziąć również pod uwagę fakt, że wiele turystów również zrezygnuje z przyjaz du z nasze strony, bo będą woleli wybrać tańszą opcję i jechać w inne miejsce, gdzie koszta paliwa będą niewielkie. Czy o to nam chodzi? A może poszukajmy jakiegoś rozwiązania, a nie cofajmy się w rozwoju. Przyznam, że na dzień dzisiejszy przychodzą mi do głowy 3 rozwiązania:
1. Wg mnie najkorzystniejsze to przejęcie stacji CNG przez władzę miasta Olsztyn oraz zakup autobusów zasilanych gazem ziemnym (zdecydowanie by to zmniejszyło koszta eksploatacji, a miasto w krótkim czasie zaczęło by oszczędzać na paliwie, a co za tym idzie na pewno ceny biletów mogły by być tańsze lub przynajmniej nie drożeć przez dłuższy czas). Ale po co oszczędzać, jak można wyrzucać naszą kasę w błoto, nie mówiąc już o tym, że mamy chyba jedne z najdroższych biletów w Polsce a jakoś świadczonych usług nie jest zadowalająca.
2. Przejęcie stacji przez firmę prywatną lub skrócenie godzin pracy stacji.
3. Wzrost ceny gazu CNG o 2-3gr na litrze, w ten sposób można by opłacić osoby pracujące na stacji oraz ewentualne koszta dodatkowe, jeśli jakieś są generowane, ale z tego co wiem gazownia nadal korzysta ze stacji, a zamknięta jest dla klientów z zewnątrz, więc myślę, że zwiekszenie kosztów 1m3 gazu o 2-3 gr rozwiązało by problem z wynagrodzeniem dla pracownika stacji (jeśli o to chodzi gazowni)
A może jakaś petycja napisana do Prezydenta Miasta wraz z podpisami osób przeciwnych zamknięciu lub z pomysłami podanymi powyżej lub innymi, jeśli takie posiadacie? Ja jeszcze auta na CNG nie posiadam, więc sprawa dotyczy mnie pośrednio, ale nosiłem się z zamiarem zakupu na wiosnę Opla Zafiry.. A teraz poważnie się zastanawiam..

[ol_man]

O 2-3 gr na m3 a nie na litrze, chyba z przyzwyczajenia..

[AdamBialas]

ol_man nie rezygnuj z planów ,temat prywatnej stacji być może bazującej na sprzęcie odkupionym od gazowni i wzbogaconym o większy magazyn i dodatkowe kompresory już jest w toku.Co do władz miasta to tematem zajmowały się już lokalne media , a temat podchwycił zapracowany lecz skutecznie męczący prezydenta miasta radny Kacprzycki. Wszyscy czekamy teraz na odpowiedz ratusza , jak to się stało ,że przez 7 lat miasto skutecznie "olewało" i ignorowało temat CNG w mieście. Raczej trudno będzie udzielić na to pytanie prostej odpowiedzi , lecz jaka by ona nie będzie i tak fakty źle świadczą o władzy w mieście. Rehabilitacją władzy mógłby być konkretny plan ,włącznie z uruchomieniem pełnowymiarowej stacji we współpracy z gazownią i spółkami miejskimi ,dostępną dla klientów zewnętrznych . Zgadzam się ze specjalistami od rynku CNG ,że w jego rozwoju musi brać udział lokalny samorząd , bo to właśnie samorząd powinien szukać tanich alternatyw paliwowych , by za jego przykładem mieszkańcy powiększali lokalną flotę zdrowych aut. Lecz jak to robić jak MPK kupuje stare autobusy MAN-y na ON których "przepały" paliwowe podnoszą koszty , a kopcące wydechy zatruwają nasze miasto. Teraz jest dobry czas , gdyż właśnie upubliczniono raport z "absurdalnie kosmicznej " podwyżki biletów i jak się okazało ten plan by do przysłowiowej "p.py" bo nie osiągnięto nawet 50% tego co oczekiwano. Jest więc teraz dobry "trynd" dla CNG , a to że PGNiG nie potrafi zarabiać na CNG , no cóż "co ślepemu po oczach" . PGNiG to relikt PRL , który jedyne co potrafi to udawać profesjonalną firmę , która pod przykrywką "interesu udziałowców" ukrywa brak pomysłu jak rynek CNG zbudować , a słuchają wypowiedzi rzeczników można by pomyśleć , że czekali na cud lub na to , że wszystko zrobią za nich inni. No cóż stawianie stacji w krzakach , w taki sposób ,że nawet GPS pokazuje "nicość" w miejscu jej lokalizacji nie jest dobrym sposobem na reklamę. Generalnie więc czekamy teraz , czy władze miejskie okażą się mądrzejsze od POOG i zrozumieją jak wielką szansa jest dla Olsztyna i całej Warmii i Mazur gaz CNG.

[ol_man]

Ok. Dzięki za informacje. Przez cały czas śledzę to forum i temat stacji CNG w Olsztynie. Do wiosny mam czas na zastanowienie się, nad tą Zafirą, która obecnie jest w posiadaniu wujka. Niestety w mieście którym mieszka ani okolicach nie ma stacji CNG, więc to jest powód sprzedaży na wiosne auta. Sporo czytałem na temat CNG i w sumie jestem zdecydowany a tu nagle niespodzianka.. zamknęli stację CNG. No cóż, jeśli coś będziecie wiedzieć dajcie znać na forum, a być może już niedługo dołącze do Waszego grona..
pozdrawiam

[AdamBialas]

Zgodnie z sugestią PGNiG głoszoną ustami Pani rzecznik POOG Izabeli Dyguły , wybrałem się dziś do najbliższej mi stacji by zatankować "błękitne paliwo". Faktycznie pomysł jest rewelacyjny , 97 km do Elbląga to prawdziwa wycieczka , której zgodnie z pro społeczną ideologią PGNiG przyświecało hasło "Piękna nasza Polska cała" . Chciałbym z tego miejsca podziękować , za tak genialne plany dla użytkowników z Olsztyna i jestem przekonany , że niespełnieni ekonomiści narodowego operatora są dumni z tego ,że udało im się wydupczyć nas z prawdziwą klasą , teraz spokojnie mogą wypłacić sobie premie no i właśnie są po 13 wypłacie , za swoje jakże operatywne działania.

[ol_man]

A może w Olsztynie protest w związku ze stale rosnącymi cenami paliwa, a co za tym idzie z rosnącymi cenami gazu ziemnego (zawsze można go połączyć z zamknięciem stacji CNG w Olsztynie)?
Link: https://www.facebook.com/pages/Stop-wys ... 9961360076

[dsowinski]

Witajcie Towarzysze niedoli. Popieram Was w całej rozciągłości. Cieszę się ekologicznym, ekonomicznym i wygodnym VW od niemal roku i muszę przyznać, że jestem mocno rozczarowany tym co dzieje się w Polsce. Kiedy zaraziłem już sporą część moich przyjaciół CNG oni przynieśli mi informację, że CNG w Polsce będzie likwidowane ponieważ jest nierentowne. Jak zwykle to co na całym świecie się opłaca w Polsce okazuje się klapą do momentu wejścia zagranicznego inwestora. W związku z działaniami PGNiG większość ludzi (w tym moi przyjaciele) odłoży zakup ekologicznego autka z oczywistych względów.
Ja w lutym chciałem pojechać z rodzinką na Mazury ale stały się one dla mnie pustynią, lub bardziej dobitnie ciemnogrodem bez żadnych perspektyw. Tym nie mniej lubię ten region i jest mi przykro, że ktoś kto promuje "Mazury cud natury" nie potrafi zadbać o choć jedną stację z ekologicznym, niezatruwającym powietrza paliwem.
Ja ze swojej strony postaram się napisać do Panów z Rządu będących "Po zielonej stronie mocy" gdyż oni, a w szczególności P. Waldemar Pawlak powinni zrozumieć, że CNG to jest najwłaściwsza droga do promowania ekologii w Polsce. Bo przecież nie są nią pojazdy hybrydowe, w których oszczędność paliwa jest na poziomie kilkunastu procent a drogi akumulator trzeba wymienić po 3 latach i stary zutylizować. Jeszcze śmieszniejszą opcją pod tym względem jest samochód elektryczny, ponieważ energię trzeba najpierw wytworzyć (w Polsce w kopcących elektrowniach), następnie naładować akumulator, który starczy na max. 100 km jazdy. Jedyny plus to to, że te układy mają dużą sprawność (ponad 90%), natomiast minus jest taki, że akumulatory wystarczają na max. 1000 ładowań (max. 75000 km) i wtedy trzeba je zutylizować i wymienić na nowy bardzo kosztowny zestaw (ok. połowa ceny samochodu). I jeszcze jedna sprawa. Otóż mało kto wie, że z naszych kopalniach wydobywa się codziennie ogromne ilości metanu jako produkt uboczny, które są następnie wypuszczane w powietrze a mogłyby zasilać np. pojazdy CNG. Po prostu w Polsce nic się nie opłaca. Im dłużej żyję tym częściej myślę, że trzeba się ewakuować z tego chorego kraju. Problem jest tylko jeden: Ja Go kocham.
Pozdrawiam i przepraszam za tak długi wywód.

[BIGMARIO]

Witaj. Calkiem szlusznie i popieram, tez uwielbiam Mazury i krew zalewa ze nie mozna tam tankowac CNG Moze sie znajdzie prywatny inwestor co mysli rozsadnie i wybuduje niewielka stacje CNG. Albo bedzie trzeba jezdzic do sasiadow za granice by tankowac gaz!!!